Europejski program Copernicus (Copernicus Atmosphere Monitoring Service - CAMS) opublikował dane, z których wynika, że w zeszłym tygodniu dziura ozonowa rosła znacznie szybciej niż zwykle i przekroczyła rozmiar Antarktydy - informuje "Rzeczpospolita".
Obecna dziura ozonowa jest większa niż zwykle i prawdopodobnie głębsza niż zwykle - powiedział kierujący unijnym programem monitorowania satelitarnego Vincent-Henri Peuch.
Zdaniem naukowca, na początku dziura rosła zgodnie z przewidywaniami. Jednak obecnie przekroczyła pod względem wielkości trzy czwarte dziur ozonowych obserwowanych od 1979 r. na tym obszarze.
W 2019 r. NASA potwierdziła, że z powodu rekordowo wysokich temperatur w stratosferze nad Antarktydą ograniczyła się utrata ozonu z atmosfery. Z tego powodu dziura ozonowa się skurczyła. Naukowcy już wtedy studzili emocje i podkreślali, że nie oznacza to, że ozon zaczął się odbudowywać. Ich zdaniem był to efekt wysokich temperatur.
Jak przypomina gazeta, warstwa ozonowa chroni przed promieniowaniem ultrafioletowym, które jest szkodliwe dla organizmów żywych. Zdaniem ekspertów, choć warstwa ozonowa się odbudowuje, to substancje ją zubożające znikną z atmosfery w latach 2060-2070.
Źródło: "Rzeczpospolita"
W ostatnich latach na polskim rynku motoryzacyjnym daje się zauważyć rosnącą popularność opon całorocznych. Coraz więcej kierowców decyduje się na to...
Jakie są największe bolączki pasażerów samolotów? Firma technologiczna AirHelp, wspierająca pasażerów w przypadku zakłóceń lotów,...
Beata Kozidrak to jedna z najpopularniejszych i najbardziej utytułowanych wokalistek w Polsce. Swoją działalność artystyczną rozpoczęła już kilka dekad temu i przez...
Wojciech Szczęsny od kilku tygodni jest piłkarzem FC Barcelona, ale ciągle czeka na rozegranie pierwszego meczu w nowych barwach. Hiszpańskie media podały datę debiutu...
Co wydarzy się w 2025 roku? Baba Wanga, nazywana "Nostradamusem Bałkanów" przepowiedziała co wydarzy się w następnym roku jak i w latach kolejnych. Przepowiednia...