48-letni pracownik firmy transportowej w angielskim Reading, któremu "niegrzeczny" i "agresywny" kierownik kazał "przestać mówić po polsku" w pracy, otrzymał 9 tys. funtów odszkodowania z tytułu dyskryminacji rasowej — informuje "Daily Mail".
Kierownik Polaka miał mu powiedzieć, że "naprawdę źle znosi ludzi, którzy nie mówią po angielsku w pracy". 48-latek złożył skargę, argumentując, że języka polskiego używał tylko podczas przerw oraz podczas nauki polskich stażystów. Skarga została jednak odrzucona przez szefostwo firmy, które powołało się na obowiązującą politykę językową.
Jednak zdaniem sądu pracy, 48-letni Polak był dyskryminowany ze względu na swoją rasę, a sposób, w jaki odnosił się do niego kierownik, nie może być usprawiedliwiony.
Sędzia orzekający w sprawie stwierdził, że "żadne naruszenie" polityki językowej firmy nie uzasadnia "niegrzecznego i agresywnego sposobu", w jaki kierownik rozmawiał z Polakiem.
Ostatecznie sąd przyznał Polakowi 9 tys. funtów odszkodowania za dyskryminację rasową.
Źródło: ONET.PL / DailyMail
Polka doznała licznych ran kłutych i została uznana za zmarłą na miejscu zdarzenia w South Ealing w Londynie. Policjanci aresztowali 29-letniego mężczyznę,...
Nie możemy pozytywnie rozpatrywać próby dołączenia do NATO przez Szwecję i Finlandię, ponieważ są one schronieniem dla wielu organizacji terrorystycznych -...
Zarówno w publicznych wypowiedziach, jak i w zakulisowych kontaktach urzędnicy ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii powiedzieli swoim odpowiednikom w...
Władimir Putin desperacko próbuje rozszerzyć konflikt, ale może dążyć do skonsolidowania tego, co ma na Ukrainie, i okopania się w tym kraju niczym...
Cywilna infrastruktura Lwowa została zaatakowana przez Rosjan. "Rosjanie nadal barbarzyńsko atakują ukraińskie miasta z powietrza, cynicznie deklarując całemu światu...