Wiadomości

mar04

Książę Filip przeszedł operację serca

Książę Edynburga przeszedł w środę udany zabieg na istniejącą wcześniej chorobę serca - informuje BBC powołując się na komunikat Pałacu Buckingham. 99-letni książę Filip spędził już 16 nocy w szpitalu i pozostanie w nim jeszcze przez kilka dni na leczenie, odpoczynek i rekonwalescencję.

Do St Bartholomew's Hospital w Londynie książę Filip trafił ze szpitala Króla Edwarda VII, do którego został przyjęty 16 lutego. Pałac Buckingham przekazał wówczas, że jest to działanie zapobiegawcze w związku z tym, że źle się poczuł, i że pozostanie on w szpitalu przez kilka dni na obserwacji i w celu odpoczynku.

"Książę Edynburga został dziś przeniesiony ze Szpitala Króla Edwarda VII do Szpitala św. Bartłomieja, gdzie lekarze będą kontynuować jego leczenie z powodu infekcji, a także podejmą badania i obserwację pod kątem wcześniej istniejącej choroby serca. Książę nadal czuje się dobrze i reaguje na leczenie, ale oczekuje się, że pozostanie w szpitalu co najmniej do końca tygodnia" - napisano w komunikacie.

REKLAMA

W miniony wtorek najmłodszy syn Elżbiety II i Filipa, książę Edward, poinformował, że jego ojciec czuje się znacznie lepiej i nie może się doczekać wyjścia ze szpitala.

W ostatnich latach książę coraz częściej cierpiał na różne dolegliwości. W 2011 r. był leczony z powodu zablokowanej tętnicy wieńcowej, a rok później - z powodu infekcji pęcherza moczowego, przez co był zmuszony do opuszczenia obchodów Diamentowego Jubileuszu królowej. W czerwcu 2013 roku przeszedł operację jamy brzusznej, a w 2014 roku, w wieku 93 lat, zaczął używać aparatów słuchowych. Z kolei w czerwcu 2016 r. z powodu drobnej dolegliwości nie wziął udziału w obchodach setnej rocznicy bitwy jutlandzkiej, a w grudniu 2019 r. spędził cztery doby w tym samym szpitalu, do którego trafił teraz, z powodu "istniejącej wcześniej dolegliwości", ale przed Wigilią został z niego wypisany.

W styczniu 2019 r. książę Filip spowodował drobną kolizję drogową, po której zrezygnował z dalszego samodzielnego prowadzenia samochodu. Nie odniósł wówczas obrażeń i nie został, nawet zapobiegawczo, zabrany do szpitala.

Źródło: ONET.PL/BBC


 

Pozostałe

Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji