Wiadomości

paź19

Książe Karol zapowiada budowę miasta przyszłości

Miasto ma powstać na terenie posiadłości księcia w hrabstwie Kent. Zgodnie z zapowiedziami architektura nowej metropolii ma w sobie łączyć tradycję z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi - informuje "Rzeczpospolita".

To już trzecia tego typu inwestycja księcia Karola. Wcześniej pod patronatem księcia Kornwalii wybudowano miasta Pondbury pod Dorchesterem oraz Nansleden pod Newquay w Kornwalii.

Jak będzie wyglądało miasto przyszłości?

Projekt nowego miasta przygotowywano od trzech lat. Zgodnie z ustaleniami ma zajmować powierzchnię 130 ha. Domy mają otaczać ogrody i sady, a ruch samochodowy zostanie mocno ograniczony. Sercem metropolii ma być park, boisko do gry w krykieta i pub. Projektanci mają też przykazane, by wygospodarować, jak najwięcej miejsca na ścieżki dla pieszych i rowerzystów. Wszystko po to, by mieszkańcy czuli się jak najlepiej w nowym mieście.

Co do warstwy architektonicznej, projekt zakłada połączenie tradycji z nowoczesną technologią. Oznacza to, że książę Karol chce postawić na ekologiczne rozwiązania, które sprawią, że miasto będzie bardziej przyjazne środowisku.

Głównym twórcą planu nowego miasta jest architekt Ben Pentreath. Nad projektem pracował wspólnie z kilkoma pracowniami architektonicznymi, a także z architektem krajobrazu, Kimem Wilkie.

Początek budowy zaplanowano na 2024 lub 2025 r.

Pobliscy mieszkańcy protestują

Choć projekt wydaje się ciekawy, okazuje się, że propozycja nie spodobała się lokalnej społeczności. Faversham, gdzie ma powstać nowe miasto, obecnie jest niewielkim, średniowiecznym miastem, którego, jak podaje "Rzeczpospolita", mieszkańcy dbają o zachowanie tradycyjnego charakteru.

Jak wskazują okoliczno mieszkańcy, "monstrum" księcia Karola, zniszczy urok okolicy. Nie wszyscy wierzą także w obietnice związane z ekologicznymi rozwiązaniami, które mają być zastosowane przy budowie. Mieszkacy wskazują też, że budowa będzie sporym wyzwaniem dla lokalnej społeczności - spowoduje utrudnienia w ruchu i przeciąży służby.

 


 

Pozostałe

Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji